01.03.2012 r. lekarze stwierdzili u mnie nowotwór piersi, przeszłam operację, guzek został wycięty, czekało mnie dalsze leczenie w postaci kolejnych operacji już bardziej radykalnych, następnie długi proces chemioterapii i radioterapii oraz bardzo duży nacisk onkologa na szybką mastektomię prawej piersi.
Nigdy nie pogodziłam się z tą diagnozą, uważałam się za zdrową osobę i moja intuicja mówiła mi że musi być jakieś inne wyjście z tej tak dramatycznej wówczas sytuacji.
Zaczęłam więc szukać i prawie natychmiast zaczęły pojawiać się w moim życiu życzliwe osoby, dzięki swojej wytrwałości i przy ich pomocy pokonaliśmy chorobę.
Tak właśnie trafiłam do Państwa Mariny Mockałło i Bodusława Artura, dziś najserdeczniejszych znajomych w moim życiu, moich Nauczycieli, bez wiedzy, wiary i pomocy których moje życie wyglądałoby drastycznie inaczej…
Już w trakcie pierwszej wizycie poczułam się wspaniale i lekko, pewność z jaką przemawiali do mnie Marina Mockałło i Bogusław Artur było niesamowitym doznaniem, poczułam że już żadnej ingerencji lekarskiej nie potrzebuję, udało się odnaleźć przyczynę mojego stanu i ją zlikwidować oraz dostałam „instrukcję” jak traktować siebie i swoje ciało, czego nie mogę robić żeby nie powtarzać starych błędów i już nigdy nie krzywdzić siebie.
Po wizycie zrobiłam sobie badania, były idealne, radość nie znała granic. Odbyłam jeszcze dwie wizyty, potem kolejne badania, utwierdziło mnie to w przekonaniu że trafiłam na cudownych ludzi, którzy pomagają, potrafią uzdrawiać nie tylko ciało, ale całego człowieka, cała jego historię od początku aż do teraz.
Państwa Mockałło polecam z całego serca wszystkim, którzy czytają ten artykuł, słuchajmy własnej intuicji, własnego serca i dajmy sobie pomóc , ale tym którzy są w tym szczerzy i pewni tego co robią, bo przecież życie każdego z nas ma być piękne, cudowne i wspaniałe każdego dnia.
Chciałam raz jeszcze serdecznie i gorąco podziękować Marinie Mockałło i Bogusiowi Arturowi za uzdrowienie, choć wiem że nie ma słów które wyraziłyby moją wdzięczność za to że pomogli mi uwierzyć w siebie, w piękno które w nas drzemie, za wszystkie pozytywne zmiany w moim życiu, jakie nastąpiły po spotkaniu z nimi, za spokój który w końcu w moim życiu odczuwam.
Dziękuję Wam z całego serca, moja wdzięczność do Was jest nieoceniona i bezgraniczna… Jesteście cudownymi ludźmi, pełnymi miłości, którą przekazujecie innym, dziękuję Wam i dziękuję że spotkałam Was na swojej drodze, jesteście moimi Mistrzami!!!
…W cudowny sposób uzdrowiona na ciele i duchu…
Medycyna Wielowymiarowa
2017-05-16T12:38:17+02:00
Monika N. Tychy
https://medycyna-wielowymiarowa.pl/testimonials/80/